I C 799/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z 2023-09-28
Sygnatura akt I C 799/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
P., dnia 1 sierpnia 2023 r.
Sąd Rejonowy Poznań - Grunwald i Jeżyce w Poznaniu I Wydział Cywilny
w następującym składzie:
Przewodniczący: Sędzia Marta Welbel
Protokolant: Marta Szymaniak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 sierpnia 2023 r. w P.
sprawy z powództwa H. E., J. J., H. S., T. S.
przeciwko M. P.
o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechaniu naruszeń (art. 222 § 2 kc)
1. nakazuje pozwanemu likwidację boiska położonego na nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) przy ul. (...) w P. (osiedle (...)) poprzez nakazanie pozwanemu demontażu koszy do gry w koszykówkę, bramek do gry w piłkę nożną, nawierzchni boiska, jego ogrodzenia i oświetlenia (2 lampy) oraz umieszczenie tam informacji o zakazie gry w piłkę,
2. kosztami procesu obciąża pozwanego, a ich rozliczenie pozostawia referendarzowi sądowemu przy uwzględnieniu wynagrodzenia pełnomocnika powodów w wysokości dwukrotności stawki minimalnej.
Sędzia Marta Welbel
I C 799/21
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 11 maja 2021 r. powodowie: H. E., J. J., H. S., T. S. wnieśli o:
1. nakazanie pozwanemu M. P. likwidację boiska położonego na nieruchomości stanowiącej działkę (...) przy ul. (...) w P. (osiedle (...)) poprzez nakazanie demontażu koszy do gry w koszykówkę i bramek i umieszczenie informacji o zakazie gry w piłkę,
2. ewentualnie o nakazanie pozwanemu montażu ekranów dźwiękoszczelnych wzdłuż boiska od strony ul. (...) i wprowadzenia godzin funkcjonowania obiektu od 8 do 16 w dni powszednie, od 10 do 14 w sobotę, a w niedzielę nakazanie zamknięcia boiska w całości,
3. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
Pismem z dnia 18-07-2023 r. (k. 376) powodowie doprecyzowali i zmienili pkt 1 żądania pozwu w ten sposób, że wnieśli o nakazanie pozwanemu M. P. likwidacji boiska położonego na nieruchomości stanowiącej działkę (...) przy ul. (...) w P. (osiedle (...)) poprzez nakazanie demontażu koszy do gry w koszykówkę, bramek do gry w piłkę nożną, nawierzchni, ogrodzenia i oświetlenia (2 lampy) i umieszczenie informacji o zakazie gry w piłkę.
Na rozprawie w dniu 1-08-2023 r. pełnomocnik powodów wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce minimalnej.
W odpowiedzi na pozew oraz pismo doprecyzowujące i zmieniające powództwo pozwane M. P. wniosło o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka H. E. jest od 2005 r. właścicielem nieruchomości położonej w P. na osiedlu (...) przy ul. (...) u zbiegu z ulicą (...). Jest to dom dwurodzinny zamieszkiwany przez powódkę oraz jej syna z rodziną, w tym z małym dzieckiem. Znajduje się w odległości ok. 24 m. od spornego boiska. Od strony boiska położona jest część frontowa domu, wejście oraz sypialnie.
Powód J. J. jest od 2005 r. użytkownikiem wieczystym nieruchomości położonej w P. na osiedlu (...) przy ul. (...), której ogród położony jest od strony spornego boiska w odległości ok. 30 m. Powód zamieszkuje w domu wraz z partnerką E. S..
Powodowie małżonkowie S. są od 2004 r. użytkownikami wieczystymi nieruchomości położonej w P. na osiedlu (...) przy ul. (...) zabudowanej domem jednorodzinnym. Ich nieruchomość znajduje się w drugim rzędzie domów, sąsiadując z nieruchomością J. J.. Położona jest w korytarzu, jaki tworzy przerwa pomiędzy domami J. J. i H. E..
W czasie zakupu nieruchomości przez powodów i budowania przez nich domów, działki nr (...) o powierzchni 7.108 m ( 2) i (...) o powierzchni 5.866 m ( 2) stanowiły teren zielony, głównie las. Brak było wtedy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, jednak uchwałą R. M. P. z dnia 19-10-1999 r. podjęto decyzję o przystąpieniu do jego opracowania. Plan uchwalony został uchwałą R. M. P. z dnia 8-11-2011 r. Działkę (...) przeznaczono na teren zieleni urządzonej a (...) na teren sportu i rekreacji. Działki te są własnością M. P.. Zarządzeniem P. M. P. działki te przekazano do korzystania Osiedlu (...) w celu stworzenia, korzystania i utrzymania terenu sportowo-rekreacyjnego dla dzieci i młodzieży. (...) tego osiedla przygotowała projekt budowy na tym terenie placu zabaw, siłowni zewnętrznej oraz boiska wielofunkcyjnego, który zgłosiła do (...) budżetu obywatelskiego. Projekt przeszedł weryfikację formalną i w drodze głosowania mieszkańców P. został wybrany do realizacji. Zaprojektowana infrastruktura powstawała stopniowo, boisko wybudowane zostało wiosną 2016 r. Jego budowa nie wymagała pozwolenia na budowę ani badań akustycznych. Była zgodna z wymaganiami stawianymi przez prawo budowlane i miejscowy plan zagospodarowania. Nie została indywidualnie skonsultowana z właścicielami nieruchomości sąsiednich, którzy nie zostali o niej poinformowani w sposób odmienny aniżeli inni mieszkańcy osiedla: poprzez gazetkę osiedlową i stronę internetową rady osiedla.
(...) powodów H. E. i J. J. od działki nr (...), na której posadowione jest boisko, oddziela nieutwardzona droga osiedlowa szerokości ok. 3 m. Na terenie zielonym między drogą a boiskiem posadzone są dwa młode drzewa liściaste oraz niedługi rząd rachitycznych tuj posadzonych przez H. E.. W odległości ok. 20 m. od drogi znajduje się sporne boisko wielofunkcyjne, przeznaczone do gry w koszykówkę i piłkę nożną, wyposażone w kosze do piłki koszykowej po obu stronach boiska oraz dwie niepełnowymiarowe bramki do gry w piłkę nożną. Nawierzchnię boiska zbudowano z poliuretanu, rodzaju sypkiej gumy. Teren boiska jest ogrodzony wysokim płotem ażurowym, z otwartymi wejściami po obu dłuższych stronach boiska (furtki są niezamykane). Poza boiskiem, w jego pobliżu ustawione są ławki i kosze na śmieci. W toku nin. postępowania posadowione zostały dwie lampy oświetlające teren boiska.
Zasady korzystania z boiska zostały ujęte w regulaminie zawieszonym na jego ogrodzeniu, zgodnie z którym można z niego korzystać od godziny 6 rano do zmroku, zakazane jest m.in. korzystanie z niego po zmroku, spożywanie alkoholu, palenie papierosów, zakłócanie porządku, używanie słów wulgarnych.
Okoliczności bezsporne oraz dowód: wydruki treści ksiąg wieczystych (k. 9-24), grafika (k. 4), zdjęcia i wideo (k. 26-28 v.), oględziny nieruchomości (cd na k. 211), przesłuchanie powodów (k. 101-103), uchwały rady miasta i zarządzenie prezydenta (k. 69-83), zeznania świadków: M. B. (k. 149-149 v.), T. W. (k. 150), A. M. (k. 185-186), D. P. (k. 186-186 v.).
Budowa boiska spotkała się z zadowoleniem znacznej części mieszkańców osiedla (...) i z upływem każdego miesiąca wzrasta ilość osób korzystających z niego do nawet ok. 20 osób grających jednocześnie, np. rodzice z małymi dziećmi grają w piłkę nożną w jednej jego części, w drugiej zaś młodzież gra w koszykówkę, zmieniając się przy koszu. Z boiska korzysta także okoliczne przedszkole. Częstotliwość i natężenie używania boiska zmienia się w zależności od pogody, pory roku, pory dnia. Najintensywniej eksploatowane jest od wiosny do jesieni, w weekendy, w dni powszednie po zakończeniu zajęć szkolnych, w dni wolne od szkoły przez cały dzień czasem nawet od godziny 6 do późnych godzin wieczornych (także długo po zmroku). Gra w piłkę koszykową emituje hałas, tj. nagłe, głośne, powtarzalne dźwięki związane z kozłowaniem po nawierzchni boiska, dużo głośniejsze dźwięki związane z niecelnym rzutem do kosza i uderzeniem w tablicę, na której jest zamocowany, krzykami uczestników gry związanymi z emocjami związanymi z grą lub dopingiem, w tym okrzykami wulgarnymi, włączaniem głośnej muzyki towarzyszącej grze, typu rap czy techno. Z boiska korzystają także osoby spędzające tam czas wieczorem, po zmroku, nie tylko w celu grania w piłkę, ale spotkania towarzyskiego, czasem spożywające alkohol, zakłócające ciszę nocną krzykami i odgłosami imprezy.
Dowody: przesłuchanie powodów (k. 101-103), zeznania świadków: A. P. (k. 142-142 v.), A. E. (k. 142 v. -143), B. K. (k. 143), E. O. (k. 143-143 v.), W. P. (1) (k. 143 v.), A. S. (k. 144), J. S. (k. 144-144 v.), E. S. (k. 144 v.-145), A. J. (k. 150v.-151), oględziny nieruchomości (cd na k. 211), nagranie wideo (k. 27 i 62 v., 100), opinia biegłego akustyka, opinia uzupełniające, opinia ustna (k. 219-251, 315-317, 346-346 v.)
W okresie pomiędzy powzięciem informacji o planach budowy boiska a jego wybudowaniem, powód J. J. uczestniczył w sesji rady osiedla i uzyskał informację od ówczesnej przewodniczącej, że boisko będzie zabezpieczone i pozostanie bez wpływu na nieruchomości sąsiednie. Po jego wybudowaniu powodowie usiłowali zaakceptować boisko i przyzwyczaić się do odgłosów emitowanych przez jego użytkowników. Powodowie znają znaczenie sportu dla zdrowia, część z nich sama czynnie go uprawia (J. J. jest byłym zawodnikiem piłki nożnej, aktywnie uprawia biegi, jazdę na rowerze, gra w piłkę nożną; małżonkowie S. także czynnie uprawiają kilka dziedzin sportu). Mają dzieci i wnuki, chcieliby, by dzieci i młodzież mieli miejsce do czynnego odpoczynku i sportu. Rozumieją też potrzeby młodych ludzi (H. S. jest profesorem nauk przyrodniczych, wykłada na Uniwersytecie Przyrodniczym w P.).
Hałas emitowany z boiska uniemożliwia powodom zaakceptowanie boiska w dotychczasowym miejscu, gdyż sprawia niemożliwym czynienie zwykłego użytku z ich nieruchomości będących domami jednorodzinnymi stanowiącymi ich centrum życiowe.
Powodowie mają zakłócone prawo do wypoczynku, spoczynku nocnego, pracy w domu, uniemożliwione korzystanie z ogrodów i tarasów w celu relaksu, pracy w ogrodzie, przyjmowania gości, spożywania posiłków. Odgłosy boiska są słyszalne i uciążliwe także przy zamkniętych oknach. Powoduje to problemy z zasypianiem mimo zatyczek do uszu, przedwczesne budzenie zwłaszcza w weekendy, uniemożliwia drzemkę w ciągu dnia. Utrudnia skupienie przy pracy w domu (H. S. miewa zajęcia dydaktyczne on-line a nadto w domu pracuje naukowo; syn H. E. jako informatyk pracuje w domu), przy czytaniu, zakłóca rozmowy, spotkania towarzyskie czy rodzinne. G., czasem ordynarne zachowania graczy w porze nocnej powodują konieczność częstego zgłaszania tych zachowań do straży miejskiej (która zwykle nie reaguje) i na policję (która reaguje rzadko i z opóźnieniem). Powoduje to agresję tych osób względem zgłaszających, przejawiającą się inwektywami i wrzucaniem butelek na teren nieruchomości. Po stronie powodów skutkuje to nerwowością, koniecznością długiego oczekiwania na policję w miejsce odpoczynku i snu. Na teren nieruchomości J. J. i H. E. wpadają piłki, co jest dla nich nie tylko irytujące, ale powoduje obawę, że oni lub ich domownicy, w tym ok. 4-letnia wnuczka H. E., zostaną taką piłką uderzeni.
Powyższe okoliczności powodują u powodów lęk, zmęczenie, nerwowość, obniżenie samopoczucia, pogorszenie relacji towarzyskich i z domownikami, poczucie bezsilności, bycia dyskryminowanym, braku pomocy. By uciec od hałasu rozważali sprzedaż domów, jednak bliskość boiska obniża wartość ich nieruchomości i odstręcza potencjalnych nabywców.
Powodowie poszukiwali pomocy nie tylko w radzie osiedla (...), ale również u P. M. P., P. B., W. Ś.. Celem wykazania przekroczenia norm hałasu J. J. zlecił badania akustyczne. Prośby powodów nie spotkały się ze zrozumieniem i reakcją. Obietnice ograniczenia czasu użytkowania boiska poprzez zakaz korzystania w porze nocnej oraz ustanowienie zakazu używania urządzeń emitujących muzykę (k. 206 v.), spełzły na niczym.
Dowody: wiedza notoryjna w zakresie negatywnego wpływu nadmiernego hałasu na zdrowie człowieka oraz informacje Komisji Europejskiej vide http://ec.europa.eu/environment/basic/helth-wellbeing/noise/index_pl.htm i z prasy (k. 160-165), oględziny nieruchomości (protokół i płyta k. 211-211 v.), przesłuchanie powodów (k. 101-103), pisma powoda J. J. i powódki H. E. (k. 36-38, 41, 42, 43-44, 47, 48-49, 50, 51), pismo z U. M. P. (k. 39-40, 45-46, 208-208v.), zeznania świadków: A. P. (k. 142-142 v.), A. E. (k. 142 v. -143), B. K. (k. 143), E. O. (k. 143-143 v.), W. P. (1) (k. 143 v.), A. S. (k. 144), J. S. (k. 144-144 v.), E. S. (k. 144 v.-145), A. J. (k. 150v.-151), nagranie wideo (k. 27 i 62 v., 100), opinia biegłego akustyka, opinia uzupełniające, opinia ustna (k. 219-251, 315-317, 346-346 v.).
Badanie emisji hałasu w dniach 23-06-2022 r. od godz. 12.00 do 25-06-2023r. do godz. 23.00 wykazało przekroczenie norm akustycznych o średnio około 7 decybeli w porze dnia (norma 50) i 17 w porze nocnej (norma 40). Urządzenia rejestrowały hałas maksymalny 75,8 decybeli w porze dnia i 72,8 w nocy. Tło akustyczne na obszarze zamieszkiwanym przez powodów wynosi ok. 35 decybeli. Odgłosy emitowane z boiska takie jak odbicia piłką o nawierzchnię boiska czy tablicę do kosza, uderzenia bramą, (...), krzyki to tzw. hałas impulsowy, czyli o bardzo szybkim naroście emisji. Jest on wyjątkowo dokuczliwy dla narządu słuchu, który nie jest w stanie przywyknąć do tego typu hałasu. Duże wykorzystanie boiska powoduje, że ten impulsowy hałas występuje długotrwale. Hałas emitowany z boiska jest bardzo uciążliwy akustycznie nie tylko dla nieruchomości powodów, ale również dla sąsiednich nieruchomości, nie będących stroną postępowania.
Dowód: opinia biegłego akustyka, opinia uzupełniające, opinia ustna (k. 219-251, 315-317, 346-346 v.).
Redukcję uciążliwości akustycznej o ok. 8-10 decybeli, a zatem do wysokości normy akustycznej dla pory dziennej zapewni ekran dźwiękochłonny wykonany z kształtowników stalowych wypełnionych panelami akustycznymi umożliwiającymi wczepianie się pnączy bądź ekran w formie masywnej składający się z kratownicowych podpor wypełnionych specjalistycznym materiałem organicznym zabezpieczonym geowłókninami i matami stalowymi, obsadzony roślinnością. Ekran winien mieć 40 m długości i 5 metrów wysokości. Budowa ekranu wymaga opracowania projektu budowlanego i wystąpienia o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Ekran nie zapewni zachowania norm akustycznych w porze nocy, jak również nie zniweluje do wysokości normy hałasu impulsowego.
Zgodnie z par. 5 pkt. 4c miejscowego planu zagospodarowania przegrody akustyczne dopuszcza się jedynie wzdłuż linii kolejowej, nie została dopuszczona ich budowa na terenie sportu i rekreacji. Z par. 15 pkt 4 miejscowego planu wynika możliwość sytuowania na tym terenie jedynie obiektów małej architektury zdefiniowanych w art. 3 ust. 4 Prawa budowlanego, a zatem niewielkich (piaskownice, huśtawki, drabinki, śmietniki), ekran zaś miały powierzchnię 200 metrów kwadratowych. Ekran ten pełniłby rolę ogrodzenia, którego budowę wyklucza miejscowy plan, dopuszczając jedynie ogrodzenia o wysokości dostosowanej do sposobu zagospodarowania i ażurowych od wysokości 0,5 m (par. 15 pkt 5b planu). Stanowcze oświadczenie o sprzeczności propozycji budowy ekranu akustycznego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego złożyło pozwane M. P., którego jednostka organizacyjna władna jest wydawać pozwolenia na budowę. Budowa ekranu wymagałaby zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Dowody: miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (k. 195-205 v.) opinia biegłego akustyka, opinia uzupełniające, opinia ustna (k. 219-251, 315-317, 346-346 v.), opinia biegłego z dziedziny budownictwa, opinia ustna (k. 271-281, 372-373).
Sąd ocenił dowody, jak następuje:
Powyżej ustalony stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z przesłuchania stron, zeznań świadków, oględzin nieruchomości, dokumentacji zdjęciowej, nagrań filmów, dokumentów urzędowych i prywatnych zgromadzonych w aktach sprawy oraz dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu akustyki i budownictwa. Prawdziwości oraz autentyczności dokumentów nie kwestionowała żadna ze stron w trybie art. 252 i 253 k.p.c., a i sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu. Sąd uznał je za w pełni wiarygodny materiał dowodowy, po uprzednim dokonaniu ich oceny przez pryzmat przepisów art. 244 i 245 k.p.c.
Za w pełni wiarygodny Sąd uznał dowód z przesłuchania powodów. Powodowie to grupa 4 osób w wieku od 52 do 67 lat, o wykształceniu wyższym bądź średnim, którzy zdecydowali się na budowę domów w spokojnej, położonej na peryferiach P. dzielnicy domów jednorodzinnych. Panującą tam przez wiele lat spokojną atmosferę całkowicie zaburzyła budowa i eksploatacja boiska na działce M. P., znajdującej się co do zasady naprzeciwko ich domów bądź od strony frontowej bądź bocznej (jedynie dom Państwa S. znajduje się w drugiej linii zabudowy, lecz w luce pomiędzy domami pozostałych powodów). Nie budzą zdziwienia ani niedowierzania ich czasem emocjonalne zeznania o hałasie emitowanym przez użytkowników boiska i ich wpływie na ich zdrowie, pracę, odpoczynek, relacje. Powodowie są osobami w pełni zdolnymi do racjonalnych osądów, dostrzegającymi potrzeby dzieci i młodzieży, rozumieją zalety płynące ze sportu i przebywania na świeżym powietrzu. Konfrontować je muszą z własnymi potrzebami, których realizacja została uniemożliwiona z powodu nadmiernej emisji hałasu. Swoją sytuację określają jako chińską torturę (powódka H. S.), czarną rozpacz (J. J.). W świetle pozostałego materiału dowodowego: oględzin i eksperymentu z użyciem piłki koszykowej podczas oględzin, opinii biegłego akustyka, zeznań świadków a także wiedzy notoryjnej o negatywnym wpływie hałasu na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka, zeznania powodów są w pełni wiarygodne a towarzyszące im emocje uzasadnione.
Zeznania przesłuchanych w sprawie świadków będących znajomymi i osobami bliskimi powodów, tj. A. P. (k. 142-142 v.), A. E. (k. 142 v. -143), B. K. (k. 143), E. O. (k. 143-143 v.), W. P. (1) (k. 143 v.), A. S. (k. 144), J. S. (k. 144-144 v.), E. S. (k. 144 v.-145), A. J. (k. 150v.-151) były wiarygodne. Wszystkie te osoby przebywały, bądź nadal przebywają na terenie nieruchomości powodów, były świadkami hałasów w ogrodach, na tarasach i wewnątrz ich domów a także ich skutków dla samopoczucia powodów i ich własnego.
Wiarygodne były zeznania członków rady osiedla (...): M. B. (k. 149-149 v.), A. M. (k. 185-186), D. P. (k. 186-186 v.) oraz pracownika urzędu M. P. T. W. (k. 150), zwłaszcza w zakresie, w jakim podali oni informacje na temat budowy boiska i jego aktualnego wykorzystania. Świadek T. W. wskazał przy tym, że projekt budowlany nie zawierał żadnych wzmianek dotyczących ochrony przed hałasem, a emisja hałasu z boiska nie była rozpatrywana na etapie planowania i budowy.
Sąd dał wiarę dowodowi z opinii biegłego sądowego akustyka W. P. (2). Przedstawiona przez biegłego opinia wraz z opiniami uzupełniającymi nie pozostawiały wątpliwości co do zawartych w nich ustaleń. Opinia w sposób kompleksowy i zupełny czyniła zadość wskazanym tezom dowodowym, rzeczowo, logicznie i w sposób kategoryczny odpowiadając na zadane pytania. Konkluzje prezentowane przez biegłego zostały szczegółowo uzasadnione, jednocześnie wywody opinii były jasne i możliwe do weryfikacji pod względem logicznej poprawności i zastosowanych przez biegłego metod badawczych. Biegły szczegółowo odniósł się do wszystkich zarzutów do opinii podniesionych przez strony i podtrzymał swoje ustalenia.
Biegły akustyk w szczególności przekonująco wyjaśnił przyjętą w opinii metodologię obliczeń, określając ją jako stosowaną najczęściej przy badaniu zachowania (lub nie) wymogów środowiskowych. Metodyka zgodna z załącznikiem nr 7 do rozporządzenia z dnia 7-09-2021 r. polegała na wyznaczeniu dwóch najbardziej reprezentatywnych punktów pomiarowych na zewnątrz budynku położonego najbliżej boiska (na granic działki) oraz w świetle okien na 1 piętrze. Urządzenia umieszczone w tych punktach rejestrowany dochodzące dźwięki w sposób ciągły przez trzy doby. Po odsłuchaniu nagrań biegły wybrał 5-minutowe próbki z każdej godziny nie zawierające zakłóceń w postaci odgłosów samochodów (w okolicy odbywał się remont), szczekania psów, itd. Ewentualne drobniejsze zakłócenia niwelował z użyciem specjalistycznych programów. W ten sposób badaniu podlegała jedynie emisja hałasu z boiska. Wyjaśnił przy tym, że pomiar ciągły byłby niewłaściwy z uwagi na zmieniające się tło akustyczne (wywołane m.in. remontem w okolicy, który powodował wzmożony ruch pojazdów). Po wykonaniu pomiarów dla tej nieruchomości, biegły przy użyciu specjalistycznego oprogramowania uwzględniającego spadek natężenia hałasu wraz ze wzrostem odległości od źródła hałasu, naniósł istniejące przegrody tj. budynki (z uwagi na efekt ekranowania i odbijania dźwięku), w drodze symulacji wyznaczył współczynnik zmiany hałasu a to celem określenia poziomu hałasu dla nieruchomości pozostałych powodów.
Biegły wyjaśnił także, że jego zadaniem było zbadanie hałasu środowiskowego, a zatem występującego na terenie otwartym nieruchomości (w ogrodach położonych przed domem) oraz przy otwartych oknach domu. Nie badał komfortu akustycznego wewnątrz budynków czyli w pomieszczeniach z zamkniętymi oknami przy zapewnieniu właściwej wentylacji – takie badania wykonuje się w celu sprawdzenia szczelności akustycznej przegród i zaproponowania ew. zmian z punktu widzenia wymogów prawa budowlanego.
Biegły odnosząc się do uregulowanych prawem norm akustycznych wynoszących w terenie zabudowy mieszkaniowej 50 decybeli dla pory dnia i 40 dla pory nocnej, stwierdził ich przekroczenie o 7 decybeli dla dnia i 17 dla nocy. Uwzględnił przy tym poprawkę + 3 decybele związaną z zarejestrowaniem podczas pomiarów szczególnie uciążliwego hałasu tzw. impulsowego. Zgodnie z definicją jest to hałas o szybkim (w ciągu 1 sekundy) naroście emisji (od ciszy do ok. 60 decybeli) i w nin. sprawie odnosi się do hałasu wywołanego uderzeniem piłki do koszykówki o nawierzchnię boiska i tablicę z koszem, uderzeniami bramy boiska, (...), krzykami, inwektywami. Organ słuchu człowieka nie jest przystosowany do takich nagłych zmian, co powoduje, że hałas impulsowy jest szczególnie uciążliwy, zwłaszcza w zwykle cichym tle, jakim jest osiedle powodów: w oddali od uczęszczanych dróg (jedynie drogi osiedlowe), z zabudową jednorodzinną, bez źródeł hałasu typu szkoła czy przedszkole. Biegły wyjaśnił także, że wszelki hałas, także impulsowy jest inaczej odbierany w zależności od tła, w którym zamieszkujemy: mieszkańcy bloków położonych w centrum miasta, przy ruchliwych ulicach, na których hałas wynosi 65-70 decybeli, przyzwyczajają się do hałasu o charakterze ciągłym i mniej dokuczliwie odbierają takie zakłócenia (ich tło akustyczne jest wyższe). W przypadku nieruchomości powodów tło akustyczne wynosi 35 decybeli, więc impulsowe skoki hałasu do 57 decybeli są dla nich dużą uciążliwością.
Jako rozwiązanie zmniejszające poziom uciążliwości biegły zaproponował budowę masywnego, wypełnionego np. kamieniami ekranu, który winien doprowadzić do zachowania norm hałasu w porze dnia, lecz nie zapewni ich zachowania dla pory nocnej. Wskazał, że nie ma badań poziomu hałasu po wybudowaniu takich ekranów i nie jest w stanie stwierdzić, czy taka redukcja hałasu realnie zmniejszy poziom uciążliwości dla powodów. Wyjaśnił ponownie, że zadaniem norm akustycznych jest pokazanie, jaki poziom hałasu jest powszechnie nie tylko uciążliwy, ale wywierający negatywny wpływ na zdrowie. Odbiór hałasu jest tymczasem dla każdego indywidualny i zależy zwłaszcza od tła akustycznego, w jakim przebywamy. Nie musi zatem dojść do przekroczenia norm, by mówić o przekroczeniu przeciętnej miary hałasu. Zarejestrowany przez niego w nin. sprawie hałas określił jako impulsowy, ale z uwagi na długotrwałe wykorzystywanie boiska, powtarzalny, trwale występujący.
Z uwagi na postanowienia miejscowego planu zagospodarowania terenu nieprzydatna okazała się opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa Z. B., z której biegły ostatecznie wycofał się podczas przesłuchania. Opinia ta była rzetelna w zakresie, w jakim biegły zaproponował wielkość, wysokość i miejsce położenia ekranu akustycznego. Biegły w opinii wyraził pogląd, że ekran akustyczny nie jest ani budynkiem ani budowlą a zatem musi należeć do obiektów małej architektury, których posadowienie na terenie sportu i rekreacji dopuszcza plan zagospodarowania. Biegły wskazał, że ustawa nie wymienia enumeratywnie przykładów takiej małej architektury, tworząc ich zbiór otwarty. Stwierdził również, że z uwagi na wielkość ekranu wymyka on się tradycyjnemu podziałowi na budynki, budowle i obiekty małej architektury. Jednak w obliczu stanowczych oświadczeń M. P. o sprzeczności tej propozycji z miejscowym planem i spodziewaną odmową wydania przez M. pozwolenia na budowę, stwierdził, że jedynym sposobem na zachowanie norm akustycznych będzie likwidacja boiska. Rozumowanie biegłego jest logiczne i Sąd w pełni je popiera.
Sąd pominął wniosek powodów o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny psychologii jako zbędny. Negatywny wpływ hałasu na samopoczucie, nastrój i zdrowie człowieka jest wiedzą notoryjną. Pozwany nie zakwestionował tej okoliczności, a zatem nie wymagała ona dowodu.
Sąd zważył, co następuje:
Na wstępie wskazać należy na jurysdykcję sądu rejonowego w nin. sprawie. Sąd podziela pogląd wyrażony m.in. w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 06.11.2014 r. w sprawie I CZ 64/14 oraz z 22.11.2013 r. III CZ 55/13, że sprawa wywołana roszczeniem o zaniechanie immisji jest sprawą o prawa majątkowe („Sprawa, której przedmiotem jest rozstrzygnięcie o zasadności roszczenia o zaniechanie immisji niematerialnych dochodzonego na podstawie art. 144 w zw. z art. 222 § 2 KC, nie ma charakteru sprawy niemajątkowej w rozumieniu art. 17 pkt 1 k.p.c.”, „Sprawa o zaniechanie immisji z nieruchomości sąsiedniej - art. 144 w związku z art. 222 § 2 KC jest sprawą o prawa majątkowe.”).
Podstawę prawną roszczenia powoda stanowił art. 222 § 2 k.c., zgodnie z którym przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń (tzw. roszczenie negatoryjne). Przesłanką roszczenia negatoryjnego jest w pierwszym rzędzie przymiot właściciela, a kolejną fakt naruszenia własności w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą. Należy przy tym podkreślić, że chodzi tu o taką ingerencję w sferę prawa własności, która stanowi bezprawne jego naruszenie. Ze sformułowania art. 222 § 2 k.c. wynika, że na treść roszczenia negatoryjnego składają się dwa uprawnienia przyznane właścicielowi: możliwość żądania przywrócenia stanu zgodnego z prawem oraz zaprzestania naruszeń. W zależności od okoliczności właścicielowi może przysługiwać jedno albo drugie uprawnienie, albo obydwa łącznie (por. J. Ignatowicz (w:) Komentarz, t. I, 1972, s. 595; S. Rudnicki, Komentarz, 2007, s. 368). Uprawnienie do żądania zaprzestania naruszeń znajduje zastosowanie w sytuacji istnienia realnego niebezpieczeństwa powtarzających się działań bezprawnych, wkraczających trwale w sferę prawa własności i ma ono na celu zapobieżenie naruszeniom w przyszłości (por. wyrok SN z dnia 14 maja 2002 r., V CKN 1021/00, Lex nr 55512). Celem i treścią roszczenia negatoryjnego nie jest usunięcie wszelkich skutków ingerencji we własność, lecz przywrócenie i zapewnienie istnienia na przyszłość stanu zgodnego z prawem, a więc stanu władztwa nad rzeczą wolnego od ingerencji innych osób. Podobnie jak przy roszczeniu windykacyjnym, legitymowanym czynnie do wystąpienia z roszczeniem negatoryjnym jest właściciel, a także współwłaściciel. Biernie legitymowanym jest ten, kto bezpośrednio narusza prawo własności w inny sposób niż poprzez pozbawienie właściciela władztwa nad rzeczą. Pozwany w procesie negatoryjnym może bronić się podobnie, jak pozwany w procesie windykacyjnym.
Z kolei przepis art. 144 kc stanowi, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno - gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Należy podkreślić, że prawo własności jest najszerszą formą uprawnienia do władania rzeczą, pozwala w najpełniejszy sposób realizować właścicielowi jego władztwo nad rzeczą poprzez m.in. korzystanie z rzeczy. Niemniej jednak uprawnienia właścicielskie doznają pewnych ograniczeń określonych przepisami prawa. W szczególności właściciel nieruchomości powinien powstrzymywać się od działań, które nadmiernie zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich. Przepis art. 144 kc określa jedną z norm prawa sąsiedzkiego, regulującą treść i wykonywanie prawa własności w zakresie oddziaływania na nieruchomości sąsiednie. Właściciel swoim zachowaniem podejmowanym w ramach wykonywania przez niego prawa własności do nieruchomości może w negatywny sposób oddziaływać na nieruchomości sąsiednie, zakłócając swobodne z nich korzystanie. Takie działanie określane jest mianem immisji.
Oddziaływanie na nieruchomości sąsiednie może przybrać formę immisji bezpośrednich, czyli celowego bezpośredniego kierowania na inną nieruchomość substancji za pomocą odpowiednich urządzeń. Może mieć także formę immisji pośrednich, będących ubocznym, niezamierzonym skutkiem działania właściciela, jednak szkodliwym dla właściciela innej nieruchomości. I. bezpośrednie są zawsze niedozwolone, natomiast dokonywanie immisji pośrednich jest zakazane ponad przeciętną miarę przy uwzględnieniu społeczno – gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Tym samym oddziaływanie pośrednie na nieruchomości sąsiednie jest dopuszczalne jedynie w granicach miernika obiektywnego jakim jest przeciętna miara.
Ocena przeciętnej miary w rozumieniu art. 144 k.c. powinna być dokonana na podstawie obiektywnych warunków, panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć właścicieli poszczególnych nieruchomości; powinna uwzględniać przeznaczenie nieruchomości, które wynika z jej charakteru i sposobu z niej korzystania. „Oceniając przeciętną miarę zakłóceń, o jakiej mowa w art. 144 k.c. należy zbadać częstotliwość zakłóceń, ich porę w ciągu doby, intensywność, skutki dla zdrowia i życia ludzi, rodzaj źródła immisji, motywację właścicieli nieruchomości, czy też wartość, jaką społeczeństwu przynoszą działania wytwarzające immisje.” (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 5 października 2017 r., I ACa 1520/16, LEX nr 2402493).
Istotne jest zatem, aby ocena zakłóceń zapewniała powiązanie jej z konkretną w danym czasie i miejscu sytuacją, ponieważ wówczas nie będzie ona oderwana od rzeczywistości. Jeżeli właściciel w ramach wykonywania swojego prawa własności zakłóca korzystanie z nieruchomości sąsiednich w sposób nadmierny, to przekracza granicę uprawnień właścicielskich, bezprawnie ingerując w cudze prawo własności. Nadto wśród immisji pośrednich wyróżnia się immisje pozytywne i negatywne. I. pozytywne oddziałują wprost na nieruchomości sąsiednie poprzez rozchodzenie się substancji lub energii. Zarówno immisje pozytywne, jak i negatywne mieszczą się w dyspozycji art. 144 k.c. (por. Jerzy Ciszewski, komentarz do art. 144 k.c., Lex/2014). W przypadku zatem naruszenia prawa własności nieruchomości poprzez niedopuszczalne immisje właścicielowi nieruchomości sąsiedniej przysługuje roszczenie negatoryjne z art. 222 § 2 kc.
Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Obowiązująca w procesie cywilnym zasada kontradyktoryjności zwalnia Sąd orzekający z odpowiedzialności za rezultat postępowania dowodowego, którego dysponentem są same strony. To między stronami toczy się spór i na nich ciąży obowiązek udowodnienia swoich racji. Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku. Samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę je zgłaszającą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22.11.2001 r. I PKN 660/00 Wokanda 2002/7-8/44). Skoro zatem powodowie domagali się przywrócenia stanu zgodnego z prawem to winni w sposób nie budzący wątpliwości wykazać, że takie naruszenie ich prawa nastąpiło, w szczególności, że dalsze utrzymywanie boiska w dotychczasowym miejscu i stanie zakłóca korzystanie z ich nieruchomości ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno - gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Powodowie sprostali temu obowiązkowi.
Rozstrzygając spór pomiędzy stronami Sąd wziął pod uwagę, że powodowie są właścicielami względnie użytkownikami wieczystymi nieruchomości zabudowanych domami jednorodzinnymi z przylegającymi ogrodami. (...) te znajdują się na osiedlu (...), które zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego niemal wyłącznie stanowi teren zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej względnie jednorodzinnej zespołowej. W sąsiedztwie miejsca zamieszkania powodów nie ma domów wielorodzinnych, węzłów komunikacyjnych, ruchliwych dróg, szkół. Dwie przecznice dalej znajduje się przedszkole, z którego odgłosy nie docierają do nieruchomości powodów. Powodowie mieszkają tam od wielu lat, korzystają ze swoich nieruchomości trwale, w celach mieszkaniowych, a także w celu wykonywania zadań zawodowych.
Sąd uwzględnił również, że pozwane M. P. jest właścicielem nieruchomości sąsiadujących z nieruchomościami powodów o numerach działek (...) o powierzchni 7.108 m 2 i (...) o powierzchni 5.866 m 2. Ten potężny obszar przez okres ok. 10 lat zamieszkiwania powodów stanowił teren zielony, głównie zalesiony. Po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania w uchwale z 8-11-2011 r. działkę (...) zakwalifikowano jako teren zielony urządzony a działkę (...) jako teren sportu i rekreacji. W 2016 r. rada osiedla (...) zgłosiła do (...) budżetu obywatelskiego projekt zagospodarowania tego terenu poprzez wybudowanie placu zabaw, siłowni zewnętrznej i boiska wielofunkcyjnego. Projekt ten odpowiadał na potrzeby mieszkańców i został wybrany do realizacji największą ilością głosów. Budowa infrastruktury następowała partiami, najpierw na działce (...) zlokalizowano plac zabaw z infrastrukturą towarzyszącą, następnie na działce (...) powstała siłownia a w 2018 r. sporne boisko do gry w koszykówkę i piłkę nożną. Pomiędzy boiskiem a granicą działki pozwanego nie ma żadnych przegród, osłon, kurtyn zielonych. Do granicy działki przylega droga osiedlowa nieutwardzona (ubita ziemia). Do drogi z drugiej strony przylegają nieruchomości H. E. i J. J.. Boisko znajduje się w odległości około 24 m w linii prostej od nieruchomości powódki H. E. i 30 m od nieruchomości J. J.. Dom H. i T. S. znajduje się w drugim rzędzie domów, w luce jaką tworzą nieruchomości pozostałych powodów.
Boisko jest bardzo popularne i korzystają z niego dzieci, młodzież i dorośli. Przychodzą tam przedszkolaki z sąsiedniego przedszkola. Jest użytkowane przez cały rok i przez cały dzień, począwszy od godziny 6 rano oraz w nocy. Wiedzą notoryjną jest ocieplenie klimatu w Polsce, które wyeliminowało śnieżne zimy i skróciło okres niskich temperatur, co umożliwia korzystanie z boiska także zimą. Natężenie korzystania z boiska zmienia się wraz z pogodą, porą roku, porą dnia, upływem tygodnia. Apogeum osiąga przy dobrej pogodzie w dni wolne od pracy i nauki. Zdarza się, że znajduje się na nim około 20 osób grających jednocześnie w piłkę koszykową (po jednej stronie boiska) i w piłkę nożną (po drugiej stronie). Grze towarzyszy czasem głośna muzyka młodzieżowa typu rap, techno. Emocje graczy wyrażane są czasem słowami obelżywymi. Boisko używane jest od rana do nocy, również po zapadnięciu zmroku. Nie jest w żaden sposób egzekwowany regulamin boiska, zakazujący gry po zmroku i spożywania alkoholu. Regulamin ten dopuszcza grę po ciszy nocnej wyznaczonej godziną 22. Boisko nie jest zamykane na noc. Umożliwia to nocne korzystanie z boiska nie tylko w celu gry na nim, ale odbywania spotkań towarzyskich z muzyką i alkoholem. W toku trwania procesu zamontowane zostały dwie lampy oświetlające boisko, co umożliwiło – wbrew regulaminowi – grę po zapadnięciu zmroku.
Użytkownicy boiska emitują szczególnie dokuczliwy dla organu słuchu człowieka hałas impulsowy, jaki powodują: uderzenia piłki o nawierzchnię, uderzenia piłki o tablicę, na której zamontowany jest kosz do gry, uderzenia bramą wejściową na boisko, krzyki graczy, gwizdy. Częstotliwość tych impulsów (nie są to dźwięki jednorazowe, lecz ponawiane) powoduje, że hałas impulsowy towarzyszy życiu powodów w sposób ciągły. Oprócz hałasu impulsowego emitowany jest nadto hałas związany z głośnymi rozmowami, gwarem, muzyką. Powodowie zmuszeni są znosić ten hałas każdego dnia, nieustannie, bez względu na porę dnia i nocy. Zakłócanie ciszy nocnej skłania ich do zawiadamiania straży miejskiej i policji z prośbą o interwencję, która najczęściej jest daremna: albo nie następuje, albo następuje za późno. Zakłócony jest ich spoczynek nocny, bywa, że kładą się spać słysząc odgłosy boiska i budzą ich te same odgłosy. Słyszą je w ciągu dnia, gdy przebywają w domu, gdy wracają po pracy, gdy chcą odpocząć wieczorem i zrelaksować w weekend. Problem trwa mimo przeniesienia sypialni na stronę domu oddaloną od boiska, używania zatyczek do uszu i zamykania okien. Uciążliwość hałasu wzrasta poza domem, uniemożliwiając spokojne korzystanie z ogrodów, tarasów. Ta ciągła ekspozycja na hałas, zwłaszcza rodzaju impulsowego, wpływa negatywnie na samopoczucie, nastrój, zdrowie powodów. Powoduje stres, zmęczenie, kłopoty ze snem, rozdrażnienie, w końcu przewrażliwienie i lęk związany z powrotem do domu, tego czy zastaną graczy na boisku, czy dane im będzie zaznać ciszy.
W sposób jednoznaczny, bo opinią biegłego inżyniera akustyka, ustalone zostało, że boisko emituje hałas, który przekracza dopuszczalne dla zabudowy jednorodzinnej normy akustyczne. Biegły wskazał także, że dźwięki z boiska są szczególnie uciążliwe z uwagi na swój impulsowy charakter, ale również z uwagi na tzw. tło akustyczne towarzyszące mieszkańcom tej części osiedla (...). Jest to obszar cichy, rzadko zaludniony, położony z dala od centrum miasta, do którego nie docierają odgłosy ruchliwej ulicy, pozbawiony innych źródeł hałasu. Hałas w takim tle jego mieszkańcy odczuwają zupełnie inaczej aniżeli mieszkańcy centrum miasta, osiedli zabudowy wielorodzinnej, w pobliżu węzłów komunikacyjnych, tramwajów. Tło akustyczne dla osiedla powodów biegły ocenił na 35 decybeli, a zatem przekroczenie normy wynoszącej 50 decybeli w porze dziennej i 40 w nocnej o średnio o 10 decybeli jest dla nich w istocie przekroczeniem o 25 decybeli w dzień i 35 nocą. Nadto pomiary dokonane przez biegłego wykazały hałas sięgający nawet ok. 75 decybeli.
Sąd podziela wyrażany w orzecznictwie pogląd, że pojęcia "przeciętna miara" w rozumieniu art. 144 k.c. nie można definiować wyłącznie przez pryzmat wyników pomiarów natężenia hałasów dokonanych przez biegłego. Mają one wprawdzie istotne znaczenie przy definiowaniu tego pojęcia rzutującego na ocenę, czy zachowanie pozwanych jest bezprawne, jednak wyniki takich pomiarów nie przesądzają ani o bezprawności (art. 24 k.c.), ani o przekroczeniu "przeciętnej miary" (art. 144 k.c.), w tym znaczeniu, że ustalenie przez biegłego nieprzekroczenia norm akustycznych nie wyklucza przekroczenia przeciętnej miary dopuszczalnych immisji. Normy administracyjne stanowią pewien dodatkowy, uzupełniający element oceny stopnia zakłóceń, i nie pozostają całkowicie bez znaczenia dla oceny, czy zakłócenia przekraczają przeciętną miarę, o której mowa w art. 144 k.c., zwłaszcza że najczęściej przy ustalaniu dopuszczalnego poziomu zakłóceń uwzględniane są podobne czynniki. Fakt, iż nie zostały przekroczone administracyjne normy zakłóceń, nie wyłącza możliwości oceny, dokonywanej na gruncie art. 144 k.c., że zakłócenia przekraczają "przeciętną miarę". Zasada ta nie działa w sytuacji odwrotnej, bowiem z reguły udowodnienie przekroczenia dopuszczalnych norm administracyjnych będzie także dowodem przekroczenia "przeciętnej miary" w ujęciu cywilistycznym (art. 144 k.c.). Bezprawności działań pozwanego nie usuwa także uzyskanie przez niego niezbędnych zgód, czy zezwoleń, w tym decyzji administracyjnych (tak: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2003 r.I CKN 497/01, LEX nr 121698; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2008 r., I CSK 191/08, LEX nr 484726).
Wskazać należy, że sąd dokonał oględzin nieruchomości i przysłuchiwał się odgłosom gry jedną piłką do kosza przez dwóch graczy, stojąc w pobliżu ogrodzenia nieruchomości H. E.. Były one donośne, doskonale słyszalne, nagłe, szczególnie irytujące dla uszu były zwłaszcza uderzenia o tablicę z koszem. Sąd stwierdził również i na tej podstawie, że odczucia powodów mieszczą się w kategoriach obiektywnych, odczuwalnych dla przeciętnego odbiorcy. Nie są to zatem odczucia związane z nadwrażliwością powodów czy członków ich rodzin.
Hałas emitowany z boiska jest zatem obiektywnie uciążliwy ponad przeciętną miarę dla mieszkańców osiedla (...), których nieruchomości położone są w sąsiedztwie boiska, w tym zwłaszcza dla powodów. Podkreślić należy, że wniosek ten Sąd sformułował nie tylko na podstawie przesłuchania powodów, którzy co oczywiste opowiadając o własnych odczuciach są subiektywni, ale także zeznań świadków, opinii biegłego i oględzin nieruchomości. W ocenie Sądu, emocje okazywane przez powodów podczas przesłuchania, słowa przez nich używane na określenie jakości swojego życia po rozpoczęciu użytkowania boiska, są adekwatne w ich sytuacji. Ciągła ekspozycja na taki hałas, brak możliwości przeciwdziałania mu, bezsilność z tego wynikająca, może powodować złość, frustrację i rozpacz.
(...) powodów stanowiące domy jednorodzinne z ogrodami mają przeznaczenie mieszkaniowe, mają zapewnić mieszkańcom nie tylko dach nad głową, ale warunki do odpoczynku, regeneracji, godnego przeżywania każdego dnia. Powodowie winni mieć prawo do pełnego, swobodnego korzystania z nieruchomości stosownie do jej przeznaczenia, i to nie tylko z domu, ale i jego otoczenia: ogrodu, tarasu. Zagospodarowanie działki pozwanego, chociaż zgodne z prawem i odpowiadające potrzebom wielu mieszkańców osiedli, nie powinno kolidować z prawem własności powodów czyniąc utrudnionym a nawet niemożliwym jego wykonywanie. Działka (...) stanowiąca teren sportu i rekreacji winna być zagospodarowana stosownie do tego celu, jednak w sposób nieuciążliwy ponad przeciętną miarę dla sąsiadujących nieruchomości. Zlokalizowane na niej boisko nie spełnia tego kryterium.
Sąd dokonał powyższej oceny biorąc pod uwagę przede wszystkich hałas emitowany przez użytkowników boiska korzystających z niego zgodnie z jego przeznaczeniem. Wziął pod uwagę, że M. P. nie ponosi odpowiedzialności za brak kultury osobistej graczy. Zdaniem Sądu pozwany jako właściciel winien jednak dostosować treść regulaminu celem zapewnienia ciszy nocnej od godziny 22 (regulamin dopuszcza grę po 22 o ile nie zapadł zmrok), egzekwować przestrzeganie regulaminu obiektu, którego jest właścicielem (zakaz spożywania alkoholu), należycie zabezpieczać boisko celem zapobieżenia jego wykorzystaniu w nocy (boisko nie jest zamykane). Jest zatem odpowiedzialny za nadmierne immisje z terenu boiska także inne niż odgłosy gry jak: krzyki, gwizdy, głośną muzykę, wyrzucanie piłek poza boisko na teren nieruchomości powodów.
Biorąc pod uwagę powyżej opisaną specyfikę nieruchomości stron oraz zasięg i częstotliwość naruszeń, Sąd uznał, że immisje ze strony pozwanego przekraczają przeciętną miarę z art. 144 k.c. a powodom przysługuje roszczenie negatoryjne z art. 222 § 2 k.c. Obejmuje ono żądanie przywrócenia stanu zgodnego z prawem i zakazania dalszych naruszeń, jeżeli okoliczności sprawy świadczą o tym, że należy się liczyć z powtarzającymi się naruszeniami.
Odnosząc się do zastosowanego przez Sąd sposobu usunięcia naruszenia, stwierdzić należy, że zgodnie z art. 321 k.p.c. Sąd związany był żądaniem pozwu. Dokonując wyboru jednego z dwóch zaproponowanych w pozwie rozwiązań problemu nadmiernych immisji, Sąd wziął pod uwagę nie tylko kolizję praw własności powodów i pozwanego, a istotne w sprawie tło: interes społeczny polegający z jednej strony na zapewnieniu dzieciom i młodzieży miejsca aktywnego spędzania czasu motywowanego dbałością o ich zdrowie i rozwój, a z drugiej strony wymagający racjonalnego wydatkowania publicznych pieniędzy. Uwzględniają te szczególne okoliczności Sąd początkowo skłaniał się ku znalezieniu rozwiązania umożliwiającego zabezpieczenie dóbr prawnie chronionych powodów z jednoczesnym utrzymaniem boiska w dotychczasowym miejscu. Nie ma jednak takiego rozwiązania. Proponowana przez biegłych sądowych budowa ekranu akustycznego jest niewystarczająca dla zapewnienia choćby norm akustycznych, a co dopiero obniżenia poziomu immisji do nieprzekraczającego przeciętnej miary znośnego hałasu w tej okolicy. Raz jeszcze podkreślić należy, że hałas impulsowy emitowany przez uderzenia piłką do koszykówki jest bardzo uciążliwy w ogóle, a dla nieruchomości powodów z uwagi na miejsce ich położenia i ciche otoczenie – szczególnie uciążliwy. Co więcej, budowa ekranu jest niedopuszczalna na działce pozwanego z uwagi na zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a normy te są dla sądu wiążące. Pozwane M. P. w toku procesu podkreślało wielokrotnie sprzeczność tego żądania powodów z prawem. Wybudowanie ekranu wymagałoby przygotowania projektu budowlanego i uzyskania pozwolenia na budowę, którego odmowa przez M. P. wobec jego stanowiska w sprawie jest oczywista. Bezcelowe jest nakładanie obowiązku z góry skazanego na niewykonanie i nieegzekwowalnego.
W konsekwencji jedynym sposobem zapewnienia ochrony powodom okazało się nakazanie usunięcia boiska wraz z infrastrukturą mu towarzyszącą względnie umożliwiającą albo ułatwiającą jego wykorzystanie. Rozstrzygnięcie to – choć radykalne – jest celowe, w pełni uzasadnione i - co należy podkreślić - jedyne dla zapewnienia realizacji prawa własności powodów. Istotny interes społeczny nie może pozbawiać jednostek prawa do niezakłóconego ponad przeciętną miarę korzystania z domu, tym bardziej, że zakłócenia te negatywnie rzutują na ich zdrowie i życie. Wskazać należy, że w okolicy znajdują się tereny zielone, którym nie towarzyszy zabudowa mieszkaniowa, na które boisko mogłoby zostać przeniesione (być może wymagałoby to zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego), pozostaje to jednak poza kognicją tut. Sądu. Ubocznie Sąd stwierdza, że poszukiwanie rozwiązań kompromisowych w nin. sprawie zdaje się być daremne. Nie rozwiąże problemu hałasu ograniczenie godzin korzystania z boiska; wszelkie zmiany regulaminu są bezcelowe, o ile brak jego egzekucji i stałego nadzoru. Nie jest celowe plasowanie tego typu obiektów w podobnie zagospodarowanych obszarach mieszkaniowych, bez zapewnienia należytej ochrony akustycznej ich mieszkańcom.
Wobec przegrania sprawy przez pozwanego winien on ponieść koszty procesu na podstawie art. 98 par. 1 i 3 k.p.c. Ich rozliczenie Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu wskazując, że pełnomocnikowi powodów winno zostać przyznane wynagrodzenie wg podwójnej stawki minimalnej. Sąd uwzględnił, że stawka minimalna nie odzwierciedli ponadprzeciętnego zaangażowania pełnomocnika powodów w nin. sprawie, która okazała się niestandardowa i pracochłonna: wymagała odbycia 7 rozpraw, oględzin nieruchomości, analizy opinii dwóch biegłych sądowych, przesłuchania stron, wielu świadków i biegłych. Mając zatem na uwadze treść § 15 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych Sąd uznał za zasadne zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego wg dwukrotności stawki minimalnej.
Sędzia Marta Welbel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Marta Welbel
Data wytworzenia informacji: